Tabasco w przygotowaniu jest bardzo proste. Wymaga jedynie dużo czasu, i to nie roboczogodzin, a leżakogodzin. O co chodzi? Chodzi o to, że papryczki do tabasco muszą najpierw sfermentować, aby je następnie przetworzyć.
Zróbmy od razu więcej, bo pożałujemy, że za mało mamy
Jak robimy?
Potrzebujemy
2 kg papryczek kupujemy na giełdzie/targu w cenie 7-10 zł za kg
200 g soli niejodowanej
200 ml octu
200 ml wody
Najostrzejsze papryczki jakie udało nam się nabyć rozdrabniamy blenderem. Dodajemy sól odkładając przy tym ok. 5 łyżek. Mieszamy. Pozostałą solą posypujemy pulpę paprykową z wierzchu. Całość odkładamy w ciepłe miejsce, wystarczy temperatura pokojowa na 20-30 dni. Po ukiszeniu papryki, mieszamy wodę i ocet. Wlewamy połowę płynu do pulpy. Mieszamy i przelewamy przez sito. Odcedzamy płyn od grubej treści, którą ponownie przekładamy do gara i płuczemy w pozostałym płynie z wody i octu. Ponownie przelewamy przez sito. Tak powstały płyn przelewamy do butelek i odkładamy w ciemne miejsce. Pozostałą treść paprykową przetwarzamy na sambal oelek lub harissę. Płyn w butelkach niestety się rozwarstwia, czyli gęstszy pozostaje u dołu, a rzadszy u góry. Jest to zjawisko jak najbardziej normalne, dlatego przed każdorazowym użyciem należy wstrząsnąć butelką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz