wtorek, 10 lutego 2015

Kiszone bakłażany z orzechami

  • 6-8 małych  bakłażanów, powinny być te mini, ale jeśli ich nie zdobędziemy, to kupujemy jak najmniejsze
  • 250 g posiekanych orzechów włoskich
  • 5-6 ząbków czosnku
  • 3-5 szt papryczek chilli średnio ostrych lub 2 łyżki płatków suszonych, można też mieszać
  • sól
  • pieprz
  • oliwa lub olej
Bakłażany kroimy z jednej strony wzdłuż, tak aby druga strona nie została przekrojona. Czyli dochodzimy nożem aż do przeciwległej skórki bakłażana, tak żeby jej nie przeciąć. Warzywa wrzucamy do wrzątku na 8-10 minut. Nie muszą się gotować, wystarczy je parzyć. Po wystudzeniu otwieramy bakłażany jak książkę i nacinamy wewnątrz miąższ w paski. Robimy to po to, aby uzyskać szczeliny, w które wejdzie więcej farszu. Przy mini oberżynach nie jest to konieczne. Solimy wewnątrz, układamy na durszlaku i dociskamy tak, aby dokładnie odsączyć wodę. 
Posiekane orzechy i drobno pokrojoną paprykę podsmażamy na patelni, następnie dodajemy posiekany czosnek (po usmażeniu papryki i orzechów). Przyprawiamy pieprzem.  Tak przyrządzoną masą wypełniamy bakłażany. Zamykamy, przyciskamy i układamy ciasno w słoju posypując solą. Całość zalewamy olejem. Tak przyrządzone trzymamy w chłodnym miejscu tygodniami. Gotowe będą po 10 dniach.

2 komentarze:

  1. A gdzie tu proces kiszenia??? To poprostu nadziewane bakłażany w oleju.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po dwóch tygodniach bakłażany są ukiszone, nawet w oleju. Nabierają typowego dla kiszonek kwaśnego smaku.

    OdpowiedzUsuń